Rozpoczynamy cykl recenzji: Czy wiesz, że książki mogą być jak bandaż
lub gips? (J.L. Wiśniewski)
Część 1 -Motywacja
Dziś będzie
motywująco. Bo motywacja to nasza siła do zmian, to dążenie do: WIĘCEJ, DALEJ,
LEPIEJ. Jest to także – w dzisiejszych czasach – często towar deficytowy.
Dlaczego? Dlatego, że wydaje nam się, (a media jeszcze podsycają ten przekaz),
że ludziom wszystko przychodzi szybko i łatwo. To chyba jedno z największych
kłamstw tego świata.
Prawda jest taka - i
trzeba się z nią pogodzić - że na wszystko trzeba sobie zapracować. Nawet na
szczęście. I nie mam tu na myśli willi z basenem, czy cadillaca w garażu, ale
to uczucie, kiedy się budzimy i myślimy: Jest
ok.
Jak więc się zmotywować?
Może kogoś zaskoczę, ale z punktu widzenia bibliotekarki polecam Wam
przeczytanie książki;-) I to nie jednej. I nawet mogę kilka wymienić.
Najstarsza w tym
temacie jest Potęga podświadomości Josepha Murphy-ego. Klasyka.
Nowsza, ulepszona
wersja (czytaj: dużo mniej tekstu, większa czcionka plus obrazki) to Sekret Rhondy Byrne (mamy w bibliotece).
Znajdziecie tam dużo sentencji i „życiowych prawd”, od których Wasza głowa może
się szybko powiększyć;-)
Z kolei słynny Alchemik Paulo Coelho (mamy!) skłania do
odnajdywania swojej własnej ścieżki życiowej i spełniania marzeń, choć
pozostałe książki tego autora nie odbiegają zbytnio od tematu.
Na deser tajemniczo
brzmiąca - Księga nowej drogi Joann Davis (również u nas), pozostająca w
klimacie przypowieści, o tym, by widzieć dzban zawsze do połowy pełny.
A teraz tak poważnie.
Przeczytać książkę to nie problem. Niektóre hasła mogą Was irytować, inne
dodadzą skrzydeł. Ale trzeba od czegoś zacząć. Osobiście przeczytałam wszystkie
wymienione pozycje i co mogę Wam powiedzieć? Otóż to, że każda z nich miała
wpływ na moje życie, na to, jak ono teraz wygląda. I nie – nie jest ono
idealne, ale wiem, jakie chciałabym, żeby było i do tego dążę. Nieraz jest
kiepsko i mam wrażenie, że nad niczym już nie panuję, ale wtedy przypominam
sobie te wszystkie wyczytane motta i co? I podnoszę się, otrzepuję kurz i idę
dalej.
Co więc jest najważniejsze?
Wypunktowałam Wam kilka kluczowych zasad.
Po pierwsze: Wdzięczność.
Kiedy skupicie się na tym, co już macie,
kim jesteście (po takich a nie innych przeżyciach) będzie trochę…lżej. I
spokojniej.
Po drugie: Prawo przyciągania. I nie
chodzi tu o powtarzanie sobie każdego ranka: Jestem taka/ taki piękna/piękny (brrr…).
Chodzi o utworzenie w myślach obrazu Was i Waszego życia, który chcielibyście
osiągnąć. A – uwierzcie – to wcale nie jest takie proste.
Po trzecie: Dążenie do tego obrazu,
nawet gdyby wszyscy uznali, że to absolutnie niemożliwe. Pamiętajcie: Największym
ograniczeniem jesteśmy my sami.
Po czwarte: Pomoc innym. Jakakolwiek i w
czymkolwiek. To czyni nas lepszymi i nadaje wielu sprawom sens.
Na koniec zamieszczam adres do bardzo, bardzo motywującej strony:
a
projekt 30 days to change – http://www.lifeskillsacademy.pl/2011/09/30-days-to-change-zmien-swoje-zycie-w.html -
jest prawdziwym wyzwaniem dla chcących coś
zmienić i zapanować nad swoim życiem.
***
I jeszcze garść cytatów - z wcześniej
wymienionych książek:
Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda Ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem. („Alchemik”)
*
To
możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące. („Alchemik”)
*
„Własna
Legenda”. To jest to, co zawsze pragnąłeś robić.[...] Spełnienie Własnej
Legendy jest jedyną powinnością człowieka. Wszystko jest bowiem jednością. I
kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu
pragnieniu. („Alchemik”)
*
Jesteś
Michałem Aniołem własnego życia. Dawid, którego rzeźbisz, to Ty sam.(„Sekret”)
*
Uczyń
pierwszy krok w wierze. Nie musisz widzieć całych schodów. Uczyń tylko pierwszy
krok. („Sekret”)
*
Wyobraźnia
jest wszystkim. Stanowi zapowiedź nadchodzących atrakcji życia.
Cokolwiek umysł…potrafi zrodzić, potrafi też
osiągnąć. („Sekret”)
*
Nie
trzeba czekać na kogoś wyjątkowego, kto przyjdzie i zmieni świat. Liczy się
każdy. Każdy dobry uczynek jest maleńkim cudem. I wszystkie się łączą. Wspólnie
nabierają niezwykłej mocy i ciężaru tak wielkiego, że mogą przechylić szalę,
nawet jeśli na drugiej spoczywa ciężki kamień. Wystarczy tylko, by wszyscy ludzie
uwierzyli i zaczęli działać. („Księga
nowej drogi”)
To co?
Spróbujecie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz